Bartłomiej „Bartuś” Obrochta

Bartłomiej „Bartuś” Obrochta

Bartłomiej „Bartuś” Obrochta (1850-1926), gazda z Roztoki.
Niebawem, w maju, mija rocznica śmierci legendarnego muzykanta.
Dwukrotnie gospodarzem schroniska w Starej Roztoce był Bartłomiej „Bartuś” Obrochta. Według wiarygodnych źródeł, urodził się 15 sierpnia 1850 roku w Zakopanem, gdzie przy Krupówkach jego rodzice mieli młyn. Podobnie jak większość młodych górali dokładnie poznawał Tatry głównie przy okazji kłusowania, a czasami wypasu owiec na halach. Ówcześni polowace z Zakopanego i innych podhalańskich wsi zasłynęli głównie w podchodzeniu tatrzańskich kozic. Jednocześnie od dziecięcych lat pilnie ćwiczył grę na skrzypcach, początkowo pod okiem Jędrzeja Kowala z Kotelnicy i Szymona Krzysia z Kościeliska. Poczynania polowacy ukróciła znana akcja mająca na celu ochronę górskich zwierząt. Powołano w 1866 roku Straż Myśliwska, której pierwszymi zaprzysiężonymi członkami byli Jędrzej Bachleda Wala i Maciej Gąsienica Sieczka. Większość dotychczasowych kłusowników uległo niezwykłej przemianie. Także Baruś Obrochta stał się od 1878 roku przewodnikiem (wkrótce I klasy) prowadzącym „gości” po tatrzańskich wierchach. Po ustąpieniu w 1886 roku Jędrzeja Bachledy Wali stał się strażnikiem Straży Tatrzańskiej Towarzystwa Tatrzańskiego. Służbę tę pełnił aż do wybuchu I wojny światowej. W tym czasie (1890-1895) sezonowo gazdował w schronisku na Starej Roztoce. Prowadzał znakomitych gości po tatrzańskich odstępach. Wielokrotnie towarzyszył w wyprawach Tytusowi Chałubińskienu. Obok innego słynnego muzykanta, Jana Krzeptowskiego Sabały, tworzyli niezwykłą atmosferę górskich wycieczek. Właśnie z Tytusem Chałubińskim i Wojciechem Gąsienicą Rojem próbowali w roku 1878 zdobyć Ganek, wędrując od Rumanowej Przełęczy przez Galerię Gankową. Pozostałością tych wyczynów są dwie nazwy w zachodniej grani Małego Ganku – Bartkowa Turnia i Bartkowa Przełęcz. Wspólnie z Janem Gąsienicą Gronikowskim poprowadził w 1881 roku Bolesława Prusa na Halę Gąsienicową. Cierpiący na lęk przestrzeni sławny pisarz z wdzięczności podarował swoim przewodnikom dwie nowe dubeltówki, nagrodę nader cenną dla obu polowaczy. Juliusz Zborowski przypomina słowa Bartusia: (…) I my sie tys radowali, bo my przecie dubeltówki dostali piekne, co ik nom dorowoł. No i wicie, honor nom był, co my takiego sławnego cłeka haniok zawiedli. Wiele by wymieniać nowych przejść Bartusia, ale nie można wspomnieć pierwszego zimowego przejścia w 1894 roku przez Zawrat, prowadząc dziennikarza i orientalistę Jana Grzegorzewskiego. W tym czasie Grzegorzewski wydawał w Zakopanem pismo „Goniec Tarzański” wydawane w dwóch wersjach, dla górali i dla inteligencji. Bartuś pełnił tytularne stanowisku wydawcy. Pismo nie zrobiło wielkiej kariery, bowiem po 2 numerach zakończyło żywot, nie mniej Bartuś do końca życia chlubił się dziennikarską przeszłością. Obrochta jest też zdobywcą wschodniej ściany Lodowego Szczytu, a także Rysów przez Grzędę od Czarnego Stawu. Po zakończeniu I wojny światowej, a właściwie już od 1914 roku, zajął się gospodarzeniem w schronisku na Starej Roztoce. Oddał się wtedy swojej umiłowanej muzyce. Chyba nie przypadkowo przysłuchiwali się jego muzykowaniu sławni kompozytorzy polscy. Góralskie nutki Bartusia wykorzystał Ignacy Paderewski w tworzeniu „Albumu tatrzańskiego”. Niemało nutek Obrochty można znaleźć w dziełach Karola Szymanowskiego, zwłaszcza w balecie „Harnasie”. Prawdopodobnie po raz pierwszy w historii, Juliusz Zborowski zanotował grę Bartusia na woskowych wałkach fonograficznych. Obrochta założył znana już wtedy kapelę góralską, zwaną „muzyką”. Grywali w niej już synowie Jan i Stanisław, a później także wnuk Władysław.


W majowy wieczór 1926 roku wracając z góralskich posiadów Drogą pod Reglami, u wylotu Doliny Za Bramką, zmarł ze skrzypkami w ręku. Po śmierci Bartusia Obrochty, z inicjatywy Karola Szymanowskiego powołano społeczny komitet budowy pomnika góralskiego artysty. Z ambitnych planów pozostał tylko nagrobek Bartusia na Nowym Cmentarzu w Zakopanem.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *